wtorek, 12 sierpnia 2014

Oświęcim to fajne miasto!

I dla mnie i dla osób, które tam mieszkają, to rzecz oczywista. Niemniej jednak, będąc gdzieś poza domem, nieraz zdarzało się że, po poinformowaniu kogoś skąd jestem, widziałam na jego lub jej twarzy zdziwienie lub zmieszanie. Najczęściej zapadała też krótka cisza, a po niej moje wyjaśnienia, że w Oświęcimiu życie normalnie się toczy i jest to naprawdę fajne miasto. Wiadomo, że smutnej historii tego miasta zmienić nie można i bezwzględnie należy o niej pamiętać, ale dzisiejszy wpis (jako pierwszy w tej serii) ma za zadanie pokazać codzienną, słoneczną stronę mojego rodzinnego miasta - a konkretnie miejsca, w których można na różny sposób, ciekawie i miło spędzić czas :)

Miejska Biblioteka Publiczna - Galeria Książki

Została otwarta w lipcu 2011 roku, dzięki czemu zbiory książek ze wszystkich mniejszych i większych bibliotek oświęcimskich zostały zebrane w jednym miejscu, w centrum miasta, bez konieczności jeżdżenia od jego jednego końca do drugiego w celu wypożyczenia książki. Jest to jednak nie tylko zwykła biblioteka, ale przede wszystkim miejsce, gdzie spotykają się ludzie w różnym wieku i o różnych zainteresowaniach. Na parterze niemal w całości oszklonego wewnątrz budynku (który przypomina galerię sztuki), znajduje się kawiarnia, gdzie można usiąść, wypić kawę i jednocześnie poczytać gazetę, książkę (przy wejściu można znaleźć punkt bookcrossingu), czy też pograć w szachy. I to dopiero początek atrakcji jakie oferuje nam Galeria Książki. Oprócz zbiorów książkowych, biblioteka posiada w swojej kolekcji zbiory multimedialnych - filmy, e-booki, programy audiowizualne, muzykę - z których można korzystać na miejscu (zapraszamy grupę osób na 'pokaz filmowy' i wpadamy do biblioteki na swoiste kino, ot co!) Ponadto, można tu skorzystać z Internetu, odpalić sobie kurs angielskiego, albo wybrać się na spotkanie autorskie z jakimś pisarzem lub poetą. Najmłodsi również znajdą tutaj coś dla siebie. Po więcej odsyłam Was tutaj :) A jak będziecie kiedyś w Oświęcimiu to wpadnijcie tam koniecznie, choćby po to, żeby zobaczyć w środku ten piękny budynek!


Synagoga - Muzeum Żydowskie

Centrum Żydowskie działa prężnie od 2000 roku, i te działania mają na celu głównie pielęgnowanie pamięci o społeczności żydowskiej zamieszkującej niegdyś te ziemie, pokazanie jak wyglądało tutaj życie przed wojną oraz uświadamianie ludziom do czego może prowadzić nienawiść i nietolerancja. Więcej na ten temat, jak i informacje dotyczące całego miejsca znajdziecie tutaj. Ja natomiast z własnego doświadczenia wiem, że oprócz wzbogacenia wiedzy i świadomości historycznej, w Centrum Żydowskim można również wziąć udział w ciekawych warsztatach, koncertach czy spotkaniach. Oprócz tego odwiedzający mają możliwość obejrzenia wystaw bądź przyjrzeniu się dokładnie jak wyglądają obrzędy religijne, w których udział biorą Żydzi w synagogach. A już po wszystkim miło jest się wybrać do niedawno otwartej kawiarni Cafe Bergson, w której czekać będzie na Was domowe ciasto i pyszna kawa (sprawdzone empirycznie! :P). A rzeczową recenzję miejsca znajdziecie u Kasi).





Zamek

Tak, wiem, że niektórzy się dziwią jak o tym słyszą, ale prawda jest taka a nie inna - mamy w Oświęcimiu zamek! :D Prawdziwy, zabytkowy, z elementami gotyckimi i z wieżą - jak na każdy szanujący się zamek przystało. W środku natomiast, mieści się muzeum, w którym możemy poznać historię ziemi oświęcimskiej, sięgającą hen dużo dalej aniżeli tylko do czasów II wojny światowej. Ze swojej wizyty tam, pamiętam pomieszczenia wystylizowane i urządzone na wzór tych, które niegdyś zamieszkiwali oświęcimianie (mi osobiście najbardziej przypadł do gustu oldschoolowy rower B)). Poza tym, można obejrzeć tam archiwalne dokumenty i fotografie, oraz wspiąć się na wcześniej wspomnianą wieżę. I sami przyznajcie, że budowla znajdująca się na wzgórzu prezentuje się całkiem zacnie:) A po więcej wskakujcie tu. Po odbyciu takowej wycieczki, z zamku można przespacerować się na ...



Planty



czyli park położony nad brzegiem rzeki Soły, gdzie można śmiało wybrać się na spacer, rower albo nawet rolki, ponieważ ścieżki wyłożone są asfaltem. Jakby komuś było mało tych sportowych atrakcji, to może zatrzymać się, zejść z roweru i poćwiczyć na siłowni w plenerze, pośród szumu drzew i śpiewu ptaków ;) Miło patrzeć, jak z parku, gdzie kiedyś wieczorem strach było przejść ze względu na atmosferę i towarzystwo jakie się tam panoszyło, zrobiło się miejsce przeznaczone na odpoczynek i rekreację dla mieszkańców miasta i okolic :)

I na koniec ryneczek :) Po którym można się przespacerować, obejrzeć wystawę, wypić piwko, pójść do kawiarni albo posiedzieć przy fontannie.

Na podsumowanie jeszcze tylko dorzucę, że to nie ostatnia notka dotycząca tego miasteczka, więc szykujcie się na więcej informacji za jakiś czas :)



Share:

6 komentarzy:

  1. A na wieży byłaś? Widoki cudowne...! ;) PS Czekam na kolejne wpisy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli chodzi o wieżę zamkową to pewnie :) świetny punkt widokowy :) chyba, że jest jeszcze jakaś inna, o której mi nie wiadomo :) a kolejny wpis już dzisiaj :) zapraszam :)

      Usuń
  2. Też lubię nasz miasto. Aż się miło czytało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę! :) a nasze miasto po prostu da się lubić! :)))

      Usuń