niedziela, 17 kwietnia 2016

Nowe wystartowało!!

Moi Drodzy! Po długim okresie planowania, myślenia, a następnie rozwiązywaniu różnych kwestii oraz problemów technicznych - w końcu mogę wszem i wobec ogłosić: 

zapraszam na swoją nową stronę - www.volleytraveller.pl :)!




Bardzo się cieszę, że ta chwila w końcu nadeszła, bo bardzo nie mogłam się jej doczekać - szczególnie w ostatnim czasie, kiedy wiedziałam, że zostało już naprawdę niewiele drobiazgów do dopięcia. Jak widać jednak udało się i mam nadzieję, że efekt początkowy jest zadowalający. W miarę upływy czasu i wody w rzece strona będzie się oczywiście rozwijać i zmieniać. Mam już nakreślony plan, w którą stronę pójdę, ale nie mam pojęcia gdzie ostatecznie dojdę - i to jest bardzo fajna wizja!

Po co to wszystko?
Kilkanaście lat temu, zupełnie przypadkowo dzięki znajomym znalazłam się na meczu siatkówki w katowickim Spodku. Od tej pory gdzieś tam w głowie zasiało się i wyrosło ziarnko zainteresowania tym sportem, a potem z biegiem lat, rozrosło się do sporych rozmiarów. Później doszłam w życiu do przekonania - wciąż aktualnego - że chcę zajmować się dziennikarstwem i tak zrodziło się marzenie o tym, żeby połączyć zainteresowanie siatkówką z planami zawodowymi. Ufam, że ta strona jest dobrym startem w tę drogę. A że cenię sobie wszelakie podróże, będę miała bardzo dobry pretekst aby robić to częściej!

A o czym to wszystko?
A po tę informację zapraszam już pod właściwy adres docelowy ;). Volley Traveller jest też na Facebooku i - uwaga - na Twitterze! Zachęcam do śledzenia któregoś lub nawet obu tych profili. Będziecie wtedy na czasie i otrzymacie jeszcze więcej materiałów niż znajdzie się na stronie.

Taki jest plan i mam nadzieję, że się powiedzie - trzymajcie kciuki! Od razu zapowiem też, że na Prozaicznym również będzie się działo. Mam kilka szałowych pomysłów i myślę, że już wkrótce się nimi z Wami podzielę :)

Tymczasem it's party time - ja idę świętować, a Wam życzę udanej niedzieli! I do zobaczenia już niedługo :)



Share:

2 komentarze: