
Czas pędzi ostatnio jak szalony! Znaczy się zawsze jakoś tam pędził, ale ostatnimi czasy, to mi się wydaje, że mknie - i to nie autostradą A4, ale raczej gdzieś po Route 66 - jeśli wiecie o czym mowa. Jeszcze zaledwie chwilę temu był debiut Prozaicznych Poranków z Prozaicznym Poniedziałkiem, a tu już...